Mohn (mak)

NO I STALIŚMY SIĘ "REBELIĄ"...
2/3

"Kali ukraść krowę – dobrze. Kalemu ukraść krowę - źle!".
To od 20 lat sposób myślenia PIS-dzielców (oraz ich wyborców) i sposób ich interpretacji wydarzeń w Polsce i na świecie...

Identyczne wyjście w proteście setek tysięcy ludzi jest dla PIS-dzielców słusznym zrywem narodu i walką o wolność, demokrację i sprawiedliwość, albo rebelią i warcholstwem. Czymś godnym podziwu albo czymś bardzo nagannym i niedopuszczalnym.

Gdy we Francji lub Iranie kobiety protestują na ulicach - jest to ich słuszna walka o własne prawa.
Gdy ulicami polskich miast szły demonstracje Strajku Kobiet - było to lewactwo, awanturnictwo i zakłócanie porządku publicznego, które trzeba tępić. Bo przecież te setki tysięcy polskich kobiety nawoływały do mordowania nienarodzonych dzieci i miały czelność dopominać się o jakieś swoje wyimaginowane prawa! Więc są właściwie potencjalnymi morderczyniami lub wspólniczkami morderczyń!

Gdy Macierewicz, Czarnecki, Krasnodębski lub Legutko domagali się na forum PE międzynarodowej komisji ws. Smoleńska lub gdy rozpowszechniali kłamstwa nt. rzekomego sfałszowania wyborów samorządowych w 2014 r., to był to dowód ich troski o dobro państwa i patriotyzmu.
Gdy dziś o nałożenie sankcji na rząd PIS za rzeczywiste notoryczne łamanie praworządności apelują nasi opozycyjni eurodeputowani - jest to donosicielstwo, szkodzenie Polsce, ruska agenturalność, niemal zdrada.

Gdy rząd PO-PSL podpisywał kontrakt na śmigłowce Caracal - było to działanie wbrew interesom naszym państwa. Gdy Macierewicz wespół z "Oborową"-Szydłową ten kontrakt unieważnili i tym samym znacząco osłabili naszą armię - było to działanie w interesie Polski.
Gdy Tusk i Pawlak aprobowali rzekomo niekorzystny dla Polski kontrakt z Gazpromem - była to zdrada naszych interesów narodowych i działanie zgodne z oczekiwaniami Kremla! Ale o tym, że to podpisanie kontraktu było nieuchronną konsekwencją podpisania kilka lat wcześniej (z tym samym Gazpromem) naprawdę bardzo niekorzystnego kontraktu przez PIS-dzielca Jasińskiego już nic w mediach reżimowych nie słyszymy.

Gdy były Prezes TK Rzepliński spotkał się gdzieś na jakimś raucie z politykami PO, był to dowód na uzależnienie TK od polityków PO i ich niedopuszczalnej bliskiej zażyłości. Tyle, że gdy do tego spotkania doszło, Profesor Rzepiński nie był już Prezesem TK, tylko osobą prywatną!
Natomiast gdy ta k... Przyłębska zakłada fartuch, gotuje i podaje we własnym domu do stołu Kaczyńskiemu będąc urzędującym Prezesem TK! Itd., itd., itd.

Można się tylko domyślać, co by się działo w mediach prawicowych, gdyby dziś rządzili Tusk, PO i Lewica, i mielibyśmy w Polsce totalny paraliż konstytucyjny, bo TK od miesięcy nie potrafiłby się nawet zebrać w pełnym składzie.
Słyszelibyśmy skowyt wszystkich bez wyjątku PIS-dzielców o anarchii i całkowitym rozkładzie państwa!
Można się tylko domyślać, co by wrzeszczeli Kaczyński i Błaszczak, gdyby dziś byli w opozycji, a nad Polską latałyby sobie bezkarnie ruskie rakiety. Których wtargniecie w naszą przestrzeń powietrzną jakiś niePISowski rząd by zataił i zaniechał nawet poszukiwania tych rakiet!

cd pod następną fotką