Brama Floriańska (Brama św. Floriana) w Krakowie.
(pozostałość po dawnych murach miejskich...)
Kraków, maj 2012
CIEKAWOSTKA:
"Bo Panny pod sukienkami coś ciekawego mają… dlatego dziś w Krakowie możemy oglądać fragment murów z brama floriańską i basztami... :))
Już tłumaczę:
W XIX wieku postanowiono otworzyć Kraków na świat – burząc mury otaczające całe tzw. “stare miasto”. Znalazł się jednak taki jeden profesor Feliks Radwański, który postanowił obronić choć fragment muru, przed zburzeniem. Uzasadnieniem obrony tego kawałka muru był poniższy tekst:
"Chronią one przed wiatrami wiejącymi pod Kościół Mariacki od Kleparza. Niedobre to wiatry, bo smrody i śmieci znosić będą, a także bezbożnie podwiewać spódnice Paniom Matkom i Żonom."
(Cytat za Janem Adamczewskim “Kraków osobliwy”, Kraków 1996)
Jak widać na zdjęciu, tekst ten zadziałał, nie chciano oglądać tego co panie mają pod spódnicami… powstrzymano burzymurków :)"
(z netu)
https://krakow.ministrona.pl/krakowskie-mury/
dodane na fotoforum:
olalli 2012-06-27
Witaj Basiu....ciekawie pokazujesz i opisujesz swoje miasto...
pozdrawiam serdecznie...pięknego dnia Ci życzę:-)
jessika 2012-06-27
hahhahahahahahha dobre, no nie słyszałam :))
ciekawie pokazujesz i opisujesz Basiu :))
secret9 2012-06-28
...miał rację ten profesor , bieliznę używano w tamtych czasach rzadko albo wcale...:))
(komentarze wyłączone)