1 września pożegnałam swoją ukochaną kotunię. To była trudna decyzja, ale wierzę, że słuszna. Gryzia jest za Tęczowym Mostem i wierzę, że razem z Pyzą moje dziewczyny są szczęśliwe.
aire19 2015-09-14
Przykre... :(
W wielu przypadkach jesteśmy bezradni. Chociaż się staramy z całych sił i z całego serca, niewiele możemy zrobić.
orioli 2015-09-15
Strasznie mi przykro i bardzo Ci współczuję. To boli, gdy nie możemy pomóc naszym pupilom.
magtan 2015-09-15
Basiu! Tak strasznie Ci współczuję!
Wiem, że to bardzo trudna decyzja, ale na pewno zrobiłaś, to co było konieczne!
Uściski serdeczne...
Brykaj Gryzeldo za TM, szczęśliwa i bez bólu...