Baszta Rycerska na Grodzisku w Wodzisławiu Śląskim

Inna legenda głosi, że księżna zwana Szarą Damą uciekła z małym dzieckiem podziemnym tunelem do Grodziska przed hordami Tatarów, którzy złupili miasto w 1241 r. Zapisy kronikarskie z XVIII w. mówią, że na miejscu Baszty były widoczne resztki murów i żelazne wrota, prowadzące do podziemi.
Miejsce owiane licznymi legendami zwróciło uwagę zagorzałego romantyka, Edwarda Braunsa, który w II poł. XIX w. był właścicielem okolicznych włości. Postanowił on wybudować tutaj romantyczną wieżę. Niestety, nie cieszył się nią zbyt długo, 13 lat później bowiem zmarł. Trzynastka w ogóle wydaje się być pechowa dla wodzisławskiej baszty
Następna pojawiła się bowiem w 1938 r., kiedy to dokładnie trzynaście lat po kapitalnym remoncie baszty przeprowadzonym przez jej nowych właścicieli – wodzisławskich kupców: Stefana Krzystka i Jana Kowola oraz stworzeniu w niej cieszącej się wielką popularnością restauracji, została ona nagle, z niewiadomych przyczyn zamknięta, a kupcy sprzedali basztę. Kolejny raz pechowa liczba trzynaście pojawiła się w 2004 r. Po tym, jak w 1991 r. dzięki staraniom Towarzystwa Miłośników Ziemi Wodzisławskiej, baszta została pięknie odrestaurowana, w 2004 r. nieznani sprawcy ją podpalili.