Święta....Święta....

W ten najpiękniejszy czas Świąt Bożego Narodzenia, w dniu w którym kłamie się najbardziej i najlepiej. W dniu kiedy podobno wybacza się swoim wrogom (z wyjątkami) w dniu kiedy prawie wszystko można ściemnić...ja szczere przesyłam Wam życzenia (nie dotyczy różnych zjebów. fałszywych przyjaciół i tych którzy mi życzą wręcz przeciwnie).
Życzę Wam nadziei, własnego
skrawka nieba, zadumy nad
płomieniem świecy, filiżanki
dobrej, pachnącej kawy, piękna
poezji, muzyki, pogodnych
świąt zimowych, odpoczynku,
zwolnienia oddechu, nabrania
dystansu do tego co wokół,
chwil roziskrzonych kolędą,
śmiechem i wspomnieniami.
Wesołych Świąt!



En cette période de Noël la plus belle, le jour où vous vous couchez le plus et le meilleur. Le jour où il est supposé pardonner à ses ennemis (sauf exceptions) le jour où presque tout peut s'estomper... Je vous envoie mes vœux les plus sincères (il ne s'applique pas aux différentes réunions). faux amis et ceux qui me souhaitent le contraire).
Je vous souhaite d'espérer, mon propre espoir
pièce du ciel, réflexion sur le ciel
flammes de bougies et de tasses
bon, café parfumé, beau
poésie, musique et gaieté
vacances d'hiver, repos,
libération du souffle, acquisition
loin de ce qui vous entoure,
les moments des chants insaisissables,
rires et souvenirs.
Joyeux Noël!