Riki już na dobre zadomowiony. W święta przy gościach ... owszem żebrzący .... ale nie namolny :) już taki mój prawdziwie !!! zaczyna ,,łapać,, o co w tym wszystkim chodzi. A najważniejsze .... zawsze przy misce czeka aż Baygel dostanie ,potem on. Trudno Baygel był pierwszy ... ale Rikiemu nie rozchodzi się o ten ułamek sekundy :)
dodane na fotoforum:
(komentarze wyłączone)