romta63 2017-01-05

Ale trochę musi jednak wychodzić!!!Nasze małe też mniej chętnie a rano wcale nie chcą wyjść !!!

myszka2 2017-01-05

Śliczności twoje kochane lubi w domu posiedzieć wygrzać się na kanapie i ciepełko, mój czarnulek tak samo nie chce wyjść, ale musi choć mrozi nie ma innej opcji, a teraz na podusi śpi słodko:))

mery50 2017-01-05

Coraz większy mróz i ciężko będzie wychodzić.

tesia32 2017-01-06

bo i na co łapeczki mrozić????

rycho2 2017-01-06

Pańcia ja nie elf i futra nie mam

ewjo66 2017-01-06

jamniki są ciepłolubne i już...:-)
Kajtek potrafił podnieść nogę zaraz przy domu, odwrócić się i wracać...Figa to samo...ja się zimą nieraz dłużej ubierałam jak trwało
samo wyjście :-)))))))))
no chyba, że trzeba było coś *grubszego* :-)))