[33881141]

Zaraz po zabiegu. Twardy z niego zawodnik ,nie dał się uśpić ,długo walczył a jak już ,,padł,, w połowie zabiegu był gotowy do zejścia ze stołu. Został potraktowany eterem i jakoś dotrwał do końca.
Ale dzisiaj dzielnie maszerował na spacerze i nawet zjadł ,,gowniany przysmak,, :)

(komentarze wyłączone)