[36245594]

A w pędzie to dawno go nie widziałam ...... dlatego taki ,,rozmyty,,.
Najważniejsze ,że Baygel szczęśliwie padnięty :) pewnie jutro nieco zwolni.
Dodatkowym atutem spaceru był Adaś. Więc Baygel miał podwójne szczęście.
Jestem mile zaskoczona jego zachowaniem. W domu najchętniej towarzyszy Adasiowi :)

(komentarze wyłączone)