W letni mglisty poranek o wschodzie
W młode ręce wzięliśmy wiosła.
Czy pamiętasz, jak cicho te łodzie
Jak łagodnie rzeka je niosła ?
Dziś wspominam z obrazem tej rzeki
Mgły wznoszące się, czerwień wschodu
I horyzont upojnie daleki,
I drażniący, rześki wiew chłodu.
I wspominam do dzisiaj w zachwycie
Brzeg młodości we mgle ginący
Gdy nas porwał i poniósł przez życie
Prąd burzliwy, wartko płynący.
I dziś niosą nas te prądy rwące,
Rwące serce zmęczone w biegu,
Gdy na skronie nasze siwiejące
Opada mrok drugiego brzegu.
~ Antoni Słonimski ~
Wzbijam się wysoko i szybuję niczym wolny ptak wraz z tymi dżwiękami - zapraszam na kilka chwil uniesienia
https://www.youtube.com/watch?v=8hNXnZ8bBaw
dodane na fotoforum: