Zamyśleni

Zamyśleni

Potrzeba mi pokoju Twoich rąk wyciągniętych
(Jestem jak trzepocący motyl na srebrne igły wpięty).

Niech mnie Twoja złocistość uśmiechem wypogodzi
(Słowa takie stargane, a myśmy tacy młodzi).

Potrzeba mi modlitwy, ust Twych szelestu,
Dobroci i martwoty wszelakich gestów.

~ Jerzy Liebert ~

. . . .

Tylko On potrafił stworzyć taki klimat
https://youtu.be/OOXW__7WyLU

(komentarze wyłączone)