Cała prawda o... łysiejących ;P
https://www.youtube.com/watch?v=QtdMEbefqTE&feature=youtu.be
\\\"Dawno dawno temu zamek zamieszkiwali młodzi małżonkowie - księżniczka Brunhilda i książę Bogusław. Mimo że byli w sobie bardzo zakochani, to po pewnym czasie życie z daleka od ludzi i cywilizacji stało się dla Brunhildy utrapieniem. Zaczęły się małżeńskie wymówki i awantury. Mieszkańcom zamku trudno było wytrzymać z wiecznie kłócącą się parą. Kazano im więc zamieszkać w zamkowej wieży, gdzie nie było ich słychać. Podczas jednej z awantur Brunhilda rzuciła w męża porcelanową wazą, a ten w złości mocno ją odepchnął. Wątła Brunhilda przeleciała przez komnatę i wypadła przez okno w wieży, prosto do znajdującej się pod nim studni. Załamany Bogusław, dręczony wyrzutami sumienia, dniami i nocami błąkał się bez celu po zamku i powtarzał \\\"Przebacz mi Brunhildo\\\". Pewnego razu usłyszał głos dobywający się ze studni: \\\"Przebaczam Ci Bogusławie łysy\\\". Bardzo uradowało to księcia i uspokoiło jego duszę. Nie mógł jednak zrozumieć, skąd wziął się przymiotnik \\\"łysy\\\", bo sam miał bujną czuprynę. Gdy rankiem spojrzał w swoje odbicie zobaczył, że po jego włosach nie ma śladu. Od tej pory uważa się, że jeśli ktoś wymówi imię swojej ukochanej nad studnią, a ma coś na sumieniu, obudzi się następnego dnia łysy.\\\" ;P hehe
kawa84 2011-06-24
u mnie tyle ostatnio sie dzieje ze czasu by nie starczylo na opisanie:))) rzadko zaglądam, ale chęci są:)))) buziaki
amelia10 2011-07-05
no zajebiste hahaha :)calkiem sympatyczny ten duszek Benitko :)
ojenny 2012-11-15
swietna galeria