Na spacerze...

Na spacerze...

Prawie w każdym domu obok werandy wznosiła się rodzinna świątynia. Naprzeciwko stał zadaszony podest służący do rodzinnych ceremonii, m.in. przygotowania zwłok do kremacji. W głębi ogrodu, spadzisty dach, okazał się spichlerzem na ryż - w obawie przed gryzoniami i wilgocią stoi na wysokich palach. Za nim pomieszczenia gospodarcze - kuchnia, łaźnia i chlew.

dagaz

dagaz 2009-01-12

Piękna sukienka - wyglądasz uroczo z tym kwiatem :))

rychu84

rychu84 2009-01-18

Muszę przyznać, że Pani bardzo dobrze komponuje się z tym krajobrazem.

betinka

betinka 2009-01-18

Miły jesteś...

olena

olena 2009-02-08

Piękny widok i prześlczna pani.. wspaniała, ciekawa galeria .Pozdrawiam

dodaj komentarz

kolejne >