...po drugiej stronie wodospadu....

...po drugiej stronie wodospadu....

Boso, z plastykowym workiem w ręku schodzimy w dół, pod wodną kurtynę. A tam uderza we mnie huk wody walącej o głazy u stóp wodospadu, silny podmuch wiatru wywołany przez wysoką na kilkadziesiąt metrów kaskadę i strugi bezpardonowo siekące śmiałków przeciskających się w niewielkiej przestrzeni między skalnym urwiskiem, a spienioną kurtyną. Bywają chwile, że nic nie widzę poprzez zalewające twarz strumienie wody.

dagaz

dagaz 2009-02-16

lubię zdjęcia wodospadów... zawsze tętnią energią, i to "mojego" żywiołu :) Cudne...

anek19

anek19 2009-02-16

Przepiękne wodospady!!!

krisstin

krisstin 2009-02-16

Miałaś aparat wodoodporny?

betinka

betinka 2009-02-16

Niestety nie...poszłam na ryzyko...w pewnym momencie musiałam schować do worka, bo pewnie by tego nie przetrzymał....

burgi

burgi 2009-02-16

taki większy prysznic

udch95

udch95 2009-02-17

Niesamowite przeżycie:))

magdam

magdam 2009-02-17

niesamowite ...

jonasz

jonasz 2009-02-17

A u Ciebie jak zwykle ... mocne akordy :))
Pozdrawiam z zimowej krainy :)
Hej!

anyart

anyart 2009-02-18

tylko nieliczni na tę drugą stronę mieli szczęście zajrzeć...
jeszcze mniej liczni poznać...

anna13

anna13 2009-02-18

Cudownie....

graziac

graziac 2009-02-19

Cudowne miejsce...

dodaj komentarz

kolejne >