[6181659]
lecho

lecho 2009-07-19

Gruchająca para

boksiu7

boksiu7 2009-08-08

Tak się ukryły na osobności, a Twoje oko je wypatrzyło!

digijan

digijan 2010-04-14

ciekawe o czym opowiadaja? a moze plotkuja? :)))

bez64

bez64 2010-04-14

Nie nie....plotkowanie odpada...
zapewne ustalają liczbę potomstwa :))

digijan

digijan 2010-04-15

aaaaaaa... to on i ona! teraz rozumiem :)))

bez64

bez64 2010-04-15

Przyznam, że pewności nie mam...ale chyba się nie mylę :)

chazir

chazir 2011-10-10

O zabijaniu

Powaliłem trzy jesiony. Widziały one tak wiele, że nie sposób spamiętać jednym życiem. Znały wieś mojego pradziada. Żyjąc na jego zagrodzie, spoglądały dumne na dymiące co dnia kominy chat. Z każdą wiosną zazieleniały się ich kędzierzawe łby, a kiedy przychodziła jesień, traciły swoje pierzaste liście najwcześniej - po pierwszych przymrozkach.

Kiedy padły zadrżała ziemia. Długo panowała cisza a w pustej przestrzeni trwał dziwny smutek. Później tartaczna piła wżarła się do wnętrza kłód, rozdwajała bladoczerwone warstwy słojów świadczących o ich mocy, o życiu w zaczarowanym kręgu pnia - zamieniała je na deski. A przecież wytrwały burze, zimową zamieć, rozstanie z bliskimi ludźmi. Ja w tej zwierzęcej nagonce, w nieludzkim polowaniu na drzewa pozbawiłem je życia. Czy mogłem tak postąpić?

Przed dziesiątkami lat w ich chłodzie skrywał głowę stary człowiek, któremu towarzyszyły wnuki, a...

chazir

chazir 2011-10-10

a  kiedy  ucichał wieczorny   gwar, w objęciach koron znajdowała ukrycie para dzikich gołębi. Może za kilka lat pośród młodych jesionów stanie nowy dom. Jak dawniej, ocienione miejsca zajmą dzieci i dzikie gołębie.

Pozdrawiam

bez64

bez64 2011-10-10

I tak będzie...
bo to, co się kończy,
często daje początek nowemu.

Czy historia ta jest prawdziwa...
Twoja?

wie47

wie47 2012-07-27

piękne zdjecie...galeryja superancka:)

dodaj komentarz

kolejne >