Do lasu na grzyby czas ...

Do lasu na grzyby czas ...

Grzybobranie

Ledwo słonko rankiem wstanie
pójdziemy na grzybobranie.
Pójdziesz ze mną? – bardzo proszę,
ty z wiaderkiem, a ja z koszem.

Lecz nad grzybem się nie znęcaj,
nie wycinaj, a wykręcaj.
Nie rozgrzebuj też ohydnie
ściółki, bo poniszczysz grzybnię.

Więc do dzieła, nie trać czasu.
Idź powoli skrajem lasu.
tam napotkasz ( wiem z praktyki)
okazałe borowiki.
Spójrz, tam, z białym kapeluszem …
jego brata znaleźć muszę ….
drugi, trzeci … jakie piękne,
borowiki uśmiechnięte!

Patrz uważnie tez pod sosną,
gdzie podgrzybki zwykle rosną.
Dalej, gdzieś w dorodnych brzozach,
niejeden się ukrył kozak.

Maślakami ja się brzydzę,
raczej wolę zbierać rydze.
Na polanie, w gęstej trawce,
zbierać będę jędrne krawce,
a na skraju leśnej łączki
zamszowe widzę zajączki.

Nad strumykiem stare pieńki,
na nich mięsiste opieńki.
Swe odbicie widząc w wodzie,
dziwią się własnej urodzie.

Dziś udane grzybobranie,
Pora wracać na śniadanie.

autor: jlewan

https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/grzybobranie-390161

Miłego popołudnia :)

dejavu1

dejavu1 2017-09-02

Fajne grzybobranie ... Pozdrawiam.

nada1

nada1 2017-09-02

ten to chyba niejadalny...... choc kolorowy :)

watroba

watroba 2017-09-02

świetny kadr i wiersz, pozdrawiam ...

pimpoli

pimpoli 2017-09-02

wylądował :)

jaska15

jaska15 2017-09-03

oczarowalas mnie...
piekna calosc:))

tante

tante 2017-09-03

Do lasu...by sie szlo:) pieknie!

basia04

basia04 2017-09-03

świetna całość..:)
miłego wieczorku...pozdrawiam:)

lavenda

lavenda 2017-09-06

Wspaniały kadr, piękny wiersz ;)

vanilla

vanilla 2017-09-07

...a motylek tak przy okazji załapał się i fajnie jest bardzo...

dodaj komentarz

kolejne >