Bieszczady na dziko…

Bieszczady na dziko…

Kiedyś postanowiliśmy sobie podnieść poziom adrenaliny i ruszyliśmy w Bieszczady na dziko, trawersując poza szlakami połoninę Wetlińską. Ech cóż to była za przygoda, dopadła nas mgła w rejonie Jawornika, do tego na śliskiej gałęzi skręciłem nogę... dobrze że mieliśmy z sobą kompas, pomimo tych niedogodności jakimi uraczyła nas aura i jednego „kaleki” kuśtykającego kilka kilometrów z dwoma kołkami pod pachami, doszliśmy do Zatwarnicy pod hotel. Dokładnie tam gdzie planowaliśmy! Wrzucam kilka fotek z tej wyprawy :)

dodane na fotoforum:

olalli

olalli 2012-09-04

Super wyprawa szkody tylko tego "kaleki"...:-)

toni60

toni60 2012-09-04

Też bym się pisał na taką wyprawę.

fez56

fez56 2012-09-04

Ryzykowny marsz. Pozdrawiam.

dodaj komentarz

kolejne >