Mazury

Mazury

Jeszcze jest gdzieś prawdziwa ta wieś
Zielona pachnąca lnem
Z ulami wśród łąk
Z garnkami co schną
Na płotach, do góry dnem
Z chatami wsród pól
I z mlekiem na stół
Z żelazkiem, co duszę ma
Niech każy jedzie tam gdzie chce
A ja swoje ścieżki mam

Chcę wyjechać na wieś
Gdzie się zatrzymał w polu czas
Chcę w nieruchomym stawie
Zobaczyć swoję twarz
Chcę wyjechać na wieś
Dojrzałe wiśnie z drzewa rwać
W glinianym piecu upiec chleb
Ostatni może raz

dodane na fotoforum:

ewkal

ewkal 2012-06-17

Piekny wiersz przypomina piekne młode czasy ech :)

mar18

mar18 2012-06-17

Witam.Pejzaż piekny,wiersz szczypatielnyj jak to mówią sąsiedzi.Chciało by się taką wieś odwiedzić i zjeść prawdziwego chleba z prawdziwym masłem i zagryżć cebulą z pola.POZDRAWIAM.

babcia1

babcia1 2012-06-18

Witaj Bożenko widok cudny a wiersz jeszcze bardziej!!!

ewci1

ewci1 2012-06-22

Pieknie:))

ansipol

ansipol 2012-06-29

śliczna całość...Bożenko miłego dnia:)

dodaj komentarz

kolejne >