Ostatni kot z opuszczonej farmy zabrany...Stado glodnych kotow gdzie 9 kotek dostarczyłoby w tym roku 50 kociaków...koty zapchlone, zarobaczone, niektóre ze świerzbem...zajęło mi to kilka miesięcy żeby je wyłapać i doprowadzić do takiego stanu, ze mogły iść na sprawdzone farmy... dlatego wściekam się na wszystkich durni, którzy są bezmyślni i leniwi i nie sterylizują kotow...
orioli 11 dni temu
Podziwiam. Niestety takich "durni" wszędzie pełno, tutaj też. Dla nich sterylizacja jest barbarzyństwem, ale pozostawianie bezpańskich zwierząt już nie.
asia52 8 dni temu
Kastracja to podstawa...Mam w tej chwili 16 kotów...Wszystkie kastrowane...Ja mam to szczęście,że fundacja mi pomaga w kastracji...Pozdrawiam...