Kilka kotow z mojej dzikiej kolonii...

Kilka kotow z mojej dzikiej kolonii...

wszystkie zyly wolne i dzikie w walacej sie stodole...ja je karmilam, sterylizowalam, leczylam jesli moglam...ale zaczely przeszkadzac, ludzie je przesladowali... kiedy skurwiele zabili jednego - zabralam reszte (zeby je wylapac zajelo mi 5 miesiecy!) niestety straszliwie nieufne..

atuna

atuna 2020-01-25

żeby tych ludzi kiedyś szczury zeżarły!!

slawek9

slawek9 2020-01-25

nie dziwię im się, ja też nie ufam ludziom!

hotoo

hotoo 2020-01-25

:)

krycha2

krycha2 2020-01-25

...a to widać...wystraszony kotek...może i Ciebie zaatakować..ale dopuszczać się morderstwa ? to przerażające...

zosia1

zosia1 2020-01-26

Wolę nie wypowiadać się na temat tych podludzi, bo musiałabym napisać same niecenzuralne słowa...

achoch

achoch 2020-01-26

Te ślipia w ciemności są niesamowite:)

bourget

bourget 2020-01-26

Zosiu, niecenzuralne slowa, to nic...gorzej, ze ja zyje w ciaglym stresie, fizyczny bol codziennie, bo codziennie mam do czynienia z prymitywami bez najmniejszego szacunku dla zwierzat i natury - jak bys sie czula jadac za takim bucem, co napisal sobie na zderzaku "szukasz swojego kota? - sprawdz opony mojego auta!" ?

dodaj komentarz

kolejne >