Nie skorzystać w sezonie z możliwości zrobienia pstrąga z kurkami to by była zbrodnia ( po sezonie tez można robić - przecież po to mrożę całe kurki w maśle a masło kurkowe).
Proste danie - a smak nie do opisania .Warto się skusić i porozpieszczać się z racji ,,piątkowych przyzwyczajeń".
Już tłumaczę o co chodzi z tymi ,,piątkowymi przyzwyczajeniami". Po prostu kiedyś u mnie w rodzinie pewnie z powodów przekonań religijnych Prababci i Babci - Dziadek miał swoje zdanie ale to nie On gotował :) . W każdym razie w piątki na obiad zawsze była ryba ( pomijając to , że ryba była na stole bardzo często - do przejedzenia bo Dziadek i Tata namiętnie wędkowali ).W każdym razie tak mi to weszło w krew , że nawet by mi do głowy nie przyszło by nie zrobić w piątek ryby .A , że rybki zdrowe są i smaczne to nie mam zamiaru przyzwyczajenia zmieniać .
Przepis na blogu ,, Buniabaje w kuchni"
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2012/09/pstrag-z-kurkami.html
dodane na fotoforum: