Wracam ponownie do komponowania smaków takimi jakimi mogły być przed wiekami . To znaczy z użyciem przypraw i składników , które były dostępne na ziemiach polskich w średniowieczu i wcześniej .Okazuje się , że kuchnia naszych Pra Pra Pra Dziadów wcale nie musiała być przaśna .Las , łąka , jezioro , rzeka , pole - dostarczały wszystkiego . A jak to było wykorzystane to już tak jak i dziś zależało od fantazji gotującego .
Dziś próbuję jak sprawdza się w roli zamiennika soku z cytryny kwas jabłkowy - czyli marynuję sandacza w jabłkach i innych ziołowych przyprawach.
Przepis na blogu ,, Buniabaje w kuchni"
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2012/10/sandacz-z-kurnej-chaty.html
dodane na fotoforum:
wandy 2012-10-26
Nie wiem buniu czy znasz taka rybke "Kargulena", udalo mi sie ja dopasc i jestem z siebie bardzo zadowolona bo moja rodzinka przepada za ta ryba. Przedewszystkim chyba ze wzgledu na zawartosc osci bo prawie ich w tej rybce nie ma.
Pozdrawiam Cie milutko i zycze udanego weekendu:) Wanda
bunia 2012-10-27
Wandy- znam Kargulenę - smaczna - ostatnio nie widziałam u siebie - muszę zapytać i kupić