Sarnina pieczona z marynaty

Sarnina pieczona z marynaty

Sarnina pieczona z marynaty :
Pieczeń z combra sarniny marynowanej przed pieczeniem w winie .

Czas : 1,5 godziny + 48 godzin w marynacie

Składniki :
0, 6 kg mięsa z combra sarniego
1 szklanka czerwonego wina wytrawnego
2 szklanki wody
2 łyżki octu balsamicznego
garść ziaren jałowca
4 ząbki czosnku
1 cebula
5 ziaren ziela angielskiego
4 liście laurowe
1 łyżeczka miodu

2 łyżeczki mielonego jałowca
1 łyżeczka mielonego pieprzu
1 łyżka pokruszonego rozmarynu
25 dag wędzonej słoninki
1 łyżeczka mąki
1 łyżeczka masła
¾ szklanki słodkiej 30 % śmietanki
3 cebule

Wino, wodę , ocet balsamiczny , miód, przyprawy, pokrojoną w plastry cebulę zagotować . Mięso ułożyć w kamionce lub szkle i zalać wrzącą marynatą . Zostawić do ostudzenia . Przykryć i wstawić do lodówki na 48 godzin. W tym czasie kilkakrotnie obracać mięso .
Mięso wyjąć z zalewy , odsączyć( pozostawiając ½ szklanki zalewy ). Natrzeć mielonym jałowcem, pieprzem i pokruszonym rozmarynem .Na patelni rozgrzać smalec i obsmażyć mięso rumieniąc je z każdej strony. Zdjąć mięso. Na patelnię wlać zalewę i chwilę ogrzewać.
Na mięso położyć kilka cienkich plasterków wędzonej słoniny , zrolować , obłożyć plastrami słoniny .Obwiązać nicią do mięs tak by mięso stanowiło kształtny kawałek .
Namoczyć na 15 minut garnek w wodzie .Odsączyć go .
Włożyć 3 pokrojone w piórka cebule , a na nie mięso. Zalać zalewą .Zamknąć garnek. Wstawić do zimnego piekarnika .Nastawić na 100 stopni .Gdy piekarnik osiągnie tą temperaturę zwiększyć do 180 stopni , a następnie do 230 stopni. Piec 1,5 godziny .Wyjąć mięso z garnka i zawinąć szczelnie w folię aluminiową .Sos zlać do garnuszka, przecierając go przez sitko . Rozrobić śmietankę z łyżeczką mąki tak by nie było grudek i wlać do sosu , dodając jednocześnie łyżeczkę masła. Ogrzewać mieszając aż sos się zagęści. Doprawić do smaku .
Mięso odwinąć , usunąć wiązanie i plasterki słoninki .Podzielić na porcje.
Podawać z makaronem Tagliatelle i surówką z buraczków .

dodane na fotoforum:

przyjazn

przyjazn 2009-02-04

Ale dzisiaj masz wykwintny obiadek-mniam,mniam!!U mnie dzisiaj sa pierogi z kasza gryczną:))

przyjazn

przyjazn 2009-02-04

pomyłka w pisaniu powyżej;))Chciałam napisać z kasza gryczana:))

halinag

halinag 2009-02-04

o matko sarnina .......u Ciebie to jak w dobrej restauracji Buniu,takie wykwintne dania......pychota

bunia

bunia 2009-02-04

Ta sarnina dziś to zupełny przypadek- nie ma specjalnej okazji. Byłam w poniedziałek akurat w pobliżu jedynego sklepu w Szczecinie gdzie można dostać dziczyznę - i o dziwo była - no to kupiłam kawałek i zamarynowałam , co by nie zapomnieć ,że coś takiego istnieje.

zoltar

zoltar 2009-02-04

Buniu-wspaniale wyszła Ci ta sarnina-a wygląda tak smakowicie,że znowu jestem głodna :)

atena74

atena74 2009-02-04

ooo rany a u mnie jajka sadzone z ziemniakami ... ))

pianka

pianka 2009-02-04

mniam pychotka coś niesamowitego :)))

luna19

luna19 2009-02-04

o je je je ...... aż u mnie zapachniało :)))
fantastyczne danie :))))
ide na polowanko do lasu hahahahah

dorocik

dorocik 2009-02-04

Bardzo apetycznie wygląda :))))

barossa

barossa 2009-02-04

dużo pracy,ale warto:)

reni1

reni1 2009-02-04

o rety było polowanie...jaki wykwintny obiadek:)smacznego

beata1

beata1 2009-02-04

Jak dawno nie jadłam dziczyzny a lubie mniam mniam.

ijkk1

ijkk1 2009-02-04

ja jeszcze nigdy nie jadłam ,więc chętnie się poczęstuję,ale tylko troszkę ,by dla innych starczyło (*,*)

yvonne7

yvonne7 2009-02-04

a do tego jeszcze szczypta majeranku no i obowiązkowo cząbru i sarninka - palce lizać! :)))

greyss

greyss 2009-02-04

sarnina,oj szkoda tych zwierzaków

lucia

lucia 2009-02-04

nie jadłam dziczyzny, ale na pewno dobre , bo naturalne.

medussa

medussa 2009-02-04

oj...buniu! u Ciebie dzisiaj taka wytworna pychota!
A u mnie zupa serowa...

graz5

graz5 2009-02-04

Nigdy w życiu.....

isia222

isia222 2009-02-04

ale pzsznosci u Ciebie!!!

rudy13

rudy13 2009-02-04

Buniu... dziś u Ciebie pyszności jak z królewskiego dworu..!!

malybok

malybok 2009-02-04

już kupuję strzelbę i idę do lasu.... straszyć myśliwych. Pozdrawiam:)))

ewelyn

ewelyn 2009-02-04

pysznosci

danka10

danka10 2009-02-04

Miłego wieczoru...:))

tezera

tezera 2009-02-04

To musi być pyszne,
pozdrawiam kuchareczkę,dobrej nocy:)

krupcia5

krupcia5 2009-02-04

Az ślinka cieknie ... smacznego...

lysiek

lysiek 2009-02-04

Nie jadłam sarniny od czasów studiów... Pychota!!!!!!!!!!!! ;)

bunia

bunia 2009-02-04

aniakar- jak nigdy nie jadłaś to radziła bym zacząć próbowanie od poczęstunku u kogoś , bo prawda jest taka ,że nie wszystkim dziczyzna smakuje .A jak sama spróbujesz pierwszy raz zrobić to nie będziesz pewna czy kupiłaś mięso takie jak trzeba i czy je dobrze zrobiłaś. Dużo zależy od jakości mięsa .Ale jak mięsko ładne i uda się zrobić tak jak trzeba to jest pyszne.

allll

allll 2009-02-04

No buniu ;)))), a u mnie dzisiaj był na obiad dziczek. To nie żart:))))))

bunia

bunia 2009-02-04

allll- a mój dziczek leży w zamrażarce - czeka na swoją kolej .Nie ma tak dobrze żeby raz sarninka , raz dziczek. Teraz trzeba budżet wyrównać kluchami ( cienko co prawda to widzę, bo w poniedziałek przylatuje z Anglii córa z rodziną i już zamówień złożyła całą furę - na pierwszy ogień mają być żeberka, kiszona kapucha obgotowana i kluchy na parze .A potem jak znam życie to kurczak w potrawce , bitki, zrazy pierogi hurtowo i już sama nie wiem co jeszcze wymyślą.

agak27

agak27 2009-02-04

obiadek jak z restauracj:)

graziac

graziac 2009-02-04

Ale wytwornie u Ciebie,Buniu. Serwujesz takie pyszności...Pozdrawiam.

dana057

dana057 2009-02-04

Bunka,porywam Cie do siebie!!!!!!!!!!!!!

pinecha

pinecha 2009-02-05

... to dzisiaj melduję się na pyszny obiadek :-)

b0zenka

b0zenka 2009-02-05

Miłego dnia........ładny dzionek się zaczyna.

atanerr

atanerr 2009-02-05

gdzie to kupić takowe mięsko, albo może :upolowć:?he he

bunia

bunia 2009-02-05

atanerr- No z dziczyzną to jest problem. W Szczecinie bywa w jednym sklepie i to nie zawsze .Myślę ,że w każdym dużym mieście jest taki sklep .Ja latami nie mogłam trafić , bo albo było mi nie po drodze , albo jak już tam byłam to nie było dziczyzny. Teraz się udało. Kupiłam kawałek sarniny i kawałek dzika .Następny raz kupię pewnie za rok ( jak dla mnie za drogo ).A najlepiej mieć znajomego myśliwego .

vena7

vena7 2009-02-05

o rany sarnina...ciekawe jaki to ma smak???

karwoth

karwoth 2009-02-05

To bylo super juz po 24 godzinach,zaraz jak przeczytalam przepis to pomyslalam ze spadlas mi z nieba bo mialam sarnine juz od poniedzialku a nie mialam pomyslu co z nia zrobic i sprobowalam ten czas przyspieszyc dodajac do marynaty wytrawne wino!

karwoth

karwoth 2009-02-05

Ach zapomnialam dodac ze wino bylo z Japoni i mialo 29% prawdziwe razowe Sake,juz nieraz slyszalam ze tym sposobem mozna przyrzadzac dziczyzne szybciej!!!

bunia

bunia 2009-02-05

karwoth- jak to dobrze ,że napisałaś - muszę poszukać takiego ryżowego- też o tym słyszałam , ale jakoś mi się zapomniało.Gdyby nie twoja podpowiedź to nie przypomniała bym sobie .

dodaj komentarz

kolejne >