Pogoda znów pod psem (nie mylić z Burkiem, Burek jest OK!) więc wybrałem się na spacer polami. Niewątpliwie wszystko rośnie i zielenieje...
Widziałem jednego sarnianego koziołka i jednego bażanta. Widzieć a sfocić, to jednak różnica, ale i tak nieźle jak na
podługoweekendowy poniedziałek. :)))
lena12 2013-05-07
I w Burkowie juz wszystko zielenieje....ładnie
Pozdrawiam i radości na dziś życzę...;)))
annie1 2013-05-07
no proszę ,jak pięknie...wiosenka się zadomowiła na dobre i Burkowo zielone szatki przyodziało :)
ruda51 2013-05-07
..jest ok :)
amber22 2013-05-07
Milutki widoczek.....ja też nie mam szczęścia do focenia takich płochliwych zwierzątek....;]
Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę:)))
lidia23 2013-05-07
widzieć a sfocić to faktycznie różnica ale i ogladanie czy spotykanie sprawia dużą przyjemność.ja np.lubię spotykać i wiedzieć jakie ptaki są w mojej okolicy choć niektórych nie udało mi się zrobić.
slonce6 2013-05-07
Cudna ta Twoja galeria:) Czuję się jakbym tam była:) Piękne zdjęcia i opisy, dzięki Tobie przenoszę się w czasie i przestrzeni:)))
Serdecznie Cię pozdrawiam:))
szalon 2013-05-10
ładna wiosna u Ciebie ...miłego weekendu :)