Odrębny świat
Mam swój świat odrębny, własny…
swą wewnętrzną „zagranicę”.
Stworzyć było go niełatwo,
ale teraz się nim szczycę…
Są tu baszty z zasad świętych,
mocne mury dookoła,
tajne hasła strzegą wejścia…
nikt tu włamać się nie zdoła.
W skarbcu zbieram myśli cenne,
marzeń perły i klejnoty,
mam tu tęczę wyobraźni
i muzyki piasek złoty.
Ale jeśli ktoś zapragnie
przyjść w przyjaznych tu zamiarach,
wtedy przyjmę go z radością
i ugościć się postaram.
Chlebem, solą go powitam
i skarbami się podzielę,
przecież jak na jedno życie
mam tych cudów nazbyt wiele…
Niech mej odrębności cząstka
z nim zamieszka już na lata…
Gdy odejdę – w nim zostanie
mały ślad mojego świata…
/M.Urban/