Tarwizjo

Tarwizjo

Zapiszę Ci...


Zapiszę Ci złotem, wiadomość na niebie,
gdy wieczorne wiatry, kołyszą gałęzie,
kiedy cisza schodzi po trudach codziennych,
na huśtawce światła na noc czekać będzie.

Zapiszę Ci ciepłem, wiadomość ode mnie,
migotaniem liści, w trzepocie przelotnym.
Spójrz, jak słońce schodzi łagodną poświatą,.
kiełkują pragnienia, nie ma myśli słotnych.

Zapiszę spokojem, wiadomość pachnącą,,
nagrzanym od słońca świerkiem tuż przy drodze,
niech muska po twarzy, na ustach cień kładzie,
spływa baśnią jasną, pełną wypogodzeń.

Zapiszę nadzieją, wiadomość na przyszłość
że będzie już dobrze. Złoto w błękit zmienię
by świt trzymał kształty skreślone wieczorem,
i wrzosem rozkwitło najciemniejsze brzemię.

/Maryla/

(komentarze wyłączone)