WROCŁAW

WROCŁAW

Kasztany

Spójrz, aleje znów zakwitły kasztanami,
Bielą kwiatów rozświetlając jasną zieleń,
Tak jak wtedy, gdy miłością kołysani,
Poczuliśmy, co jest w życiu naszym celem.

Tyle wiosen już minęło od tej chwili,
Tyle majów kasztanami zakwitało,
A nam każdy dzień czułością w duszy kwili,
I miłości naszym sercom wciąż za mało.

Spójrz, już wieczór zmierzchem kładzie się na drzewa,
I księżycem znów zaplątał się w kasztany,
By posłuchać, jak miłością słowik śpiewa,
Jak ja, nadal bez pamięci zakochany.

Kurek Jan Lech

(komentarze wyłączone)