[32560285]

sciete drzewo --- pozostalosci ---pien w przekroju...

Powiedziała: kochanie jesteś moim złotem
Powiedziałem: nie, kochanie, tylko twoim bankierem

Powiedziała: kochanie jesteś moim łańcuchem
Powiedziałem: nie, kochanie, jestem twoją kotwicą

Powiedziałem: kochanie, jesteś moimi skrzydłami
powiedziała: nie, kochanie, jesteś rybą

Powiedziałem: kochanie, jesteś moim marzeniem
Powiedziała: nie, skarbie, tylko twoim życzeniem

Powiedziała: kochanie jesteś moją rzeka
Powiedziałem: nie kochanie, jestem twoim ujściem

Powiedziała: kochanie, jesteś moim kolorem
Powiedziałem: nie, kochanie, jestem twoją plamą

Powiedziałem: kochanie jesteś moim diamentem
powiedziała: nie, kochanie, tylko twoim dłutem

Powiedziałem, kochanie jesteś magią
Powiedziała, nie skarbie, tylko sztuczką

Powiedziała: kochanie możesz mnie zobaczyć
Powiedziałem: kochanie, tylko wyczuwam

Powiedziała: kochanie, jesteś moją twierdzą
Powiedziałem: nie, kochanie, tylko płotem

Powiedziałem: kochanie jesteś moją kochanką
Powiedziała: nie, kochanie, tylko koleżanką
/od rewers z gar/

(komentarze wyłączone)