[32978499]

czarny bez --- (nazbieralam i robie sok)



znalazlam jeszcze jeden sposob na syrop...
Syrop z kwiatów czarnego bzu

2 litry kwiatostanów czarnego bzu
ok. litra wody
2 małe cytryny
500 g nierafinowanego cukru

Kwiaty zebrać w suchy poranek, trzeba wybierać tylko świeżo rozkwitłe baldachy. Pamiętajcie, że zdrewniałe części dzikiego bzu są śmiertelnie trujące, więc absolutnie nie wolno ich zjadać. Zrywa się tylko kwiaty na zielonych gałązkach.

Kwiatostany włożyć do garnka i zalać gorącą wodą. Przykryć i dostawić do wystudzenia.

Odcedzić kwiaty, dodać sok z cytryn, cukier i zagotować. Przelać do wysterylizowanych butelek i szczelnie zamknąć.

Na początku syrop może być mętny od pyłku, ale wkrótce pyłek siądzie na dnie i syrop będzie klarowny.



sok z kwiatow - to jest raczej syrop...oierwszy raz robilam w ub.roku i bylam bardzo zadowolona...wspanialy smak a rownoczesnie leczniczo p-ko przeziebieniu
syrop z kwiatków czarnego bzu, jest niezawodnym środkiem w przypadku gorączki, kataru, kaszlu, czyli ogólnie mówiąc – w stanach przeziębienia, działa moczopędnie i rozkurczowo oraz uszczelnia naczynia włosowate, zwiększając ich elastyczność....

ja osobiscie robie b.prosto; kwiaty bzu ( po obcieciu lodyg wiekszych i tych srednich, wrzucam do sloja warstwami na przemian z plastrami cytryny ( bio ) i zalewam wrzaca woda - po jednym dniu zlewam ten plyn do garnka - dodaje cukier i na najmniejszym podgrzewam - nie gotowac... proporcje dobieram swobodnie wiecej kwiatow to jest b. intensywny itp
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx


https://gotowaniecieszy.blox.pl/2016/06/Syrop-z-kwiatow-czarnego-bzu-przepis.html
syrop z kwiatow czarnego bzu

* 50 dużych baldachów kwiatów czarnego bzu

* 1,5 litra wody

* 1 kg cukru

* sok z 2-3 cytryn
Nad garnkiem w którym będziemy przygotowywać syrop odcinamy kwiaty od łodyg.
W drugim garnku zagotowujemy wodę z cukrem i tak przygotowanym, gorącym syropem zalewamy kwiaty, po czym dodajemy do nich sok z cytryn.

Po zamieszaniu garnek przykrywamy gazą (obwiązaną sznurkiem wokół garnka) i odstawiamy go w chłodne miejsce na 48 godzin. Po tym czasie syrop przecedzamy przez kilkukrotnie złożoną gazę lub pieluchę tetrową (do kupienia w sklepach gospodarstwa domowego).

Przecedzony syrop podgrzewamy do chwili aż zacznie wrzeć, a następnie przelewamy go do wyparzonych butelek lub słoików. Ponieważ słoiki napełniane są syropem od razu po zdjęciu z palnika, nie ma potrzeby pasteryzowania go - wystarczy ustawić słoiki na nakrętkach i odwrócić,


XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

(patrz lila08 - przepis)
---------------------------

syrop z kwiatków czarnego bzu :)
30 dużych baldachów kwiatów czarnego bzu,
1,8 -2 kg cukru
80g kwasku cytrynowego,
2 cytryny,
1,2l wody
Cytryny sparzamy, szorujemy i jeszcze raz sparzamy , kroimy w plasterki. Zagotowujemy wodę, dodajemy cukier i kwasek , rozpuszczamy. Zdejmujemy z ognia , dodajemy cytryny pokrojone w plastry Dokładnie mieszamy i zalewamy kwiaty. Całość odstawiamy na noc w chłodne miejsce. Następnego dnia syrop filtrujemy przez gazę i rozlewamy do butelek lub malutkich słoiczków .Przechowujemy w chłodnym miejscu. Syrop dolewamy do herbaty lub rozrabiamy go z wodą - otrzymamy w ten sposób pyszny sok lub lemoniadę.

od lila08
lemoniada ...

Na 4 litry przegotowanej i ostudzonej wody ,15-20 dużych baldachów kwiatków bzu czarnego,3 cytryny, 40dkg cukru trzcinowego ( u mnie miód ) , odstawić na 3-4 dni, codziennie ze 2 razy przemieszać,po tym czasie przecedzić, przelać do butelek i trzymać w lodówce,napój jest przepyszny,lekko musujący :) kwiatki czarnego bzu bogate są w witaminy z grupy B, witaminę A i C oraz potas, magnes, wapń, sód i fosfor, mają działanie głównie antywirusowe i wzmacniające odporność. Poza tym działają oczyszczająco, przeciwbólowo, moczopędnie.

fiona08

fiona08 2017-05-23

Czy sok robisz z kwiatów?
Robiłam kiedyś w jesieni ale z owoców.
Pozdrawiam Alinko.

fiona08

fiona08 2017-05-23

Sorry - namieszałam.

(komentarze wyłączone)