...z ogrodow...
Czerwcowa łąka ...
Suknia sfalowana kolorami tęczy,
powietrze zapachem zieleni wibruje,
cykadami w słońcu każdy kwiatek dźwięczy,
miodnym aromatem na trzmiele polując.
Czas spokojnie płynie w tej przestrzeni marzeń,
odmierza minuty przepływem obłoków,
mogę się zanurzyć niewidoczna w trawie
i uciszyć serca dręczący niepokój.
Gdy czerwcowa łąka będzie już wspomnieniem,
zabiorę jej czary do zielnika myśli,
feerią kolorów porozchmurzam cienie,
w zimowej scenerii ciepłe lato wyśnię.