pozdrawiam ---
Są takie urokliwe zakątki...
.
pełne błękitnej ciszy zieleni wody
co szemrząc płynie
wśród polnych kwiatów powodzi
.
tam oddech wiosny czujesz
nabrzmiały ptasimi głosy
poranną pieśnią skowronka
płynącą aż pod niebiosy
.
tak w zespoleniu z wiatrem
co wpada tu czasem na chwilę
stajesz się lekka i wolna
pozwalasz się nieść motylem
.
a wiatr wiolinowym smyczkiem
tak czule na liściach wygrywa
melodię serca tęskliwą
tu baśń o szczęściu jest żywa
.
są takie urokliwe zakątki
Autor : KrystynaKermel
od slonko3 forsycja Co można z niej zrobić?
To co zwykle :) - nalewkę, napar, olej. Ja jednak przede wszystkim polecam syrop.
1/4 kg kwiatów forsycji zalewamy wrzącym syropem sporządzonym z pół litry wody i pół kg cukru. Odstawiamy na 12 godzin. Scedzamy. Doprowadzamy do wrzenia, ale nie gotujemy. Wlewamy do słoiczków i odwracamy dnem do góry.
Banalne, a leczy, pachnie i cieszy.