jesien postępuje ---
Ledwie minął piękny wrzesień,
już październik i już jesień.
Październikowe tęsknoty
---------------------------
Pośród uliczek cichych i sennych
październik wolnym krokiem wędruje.
Mgła otuliła drzewa w oddali.
Dym siwym pasmem z ognisk się snuje.
Płyną z obłoków drobne kropelki
deszczu, co tańcząc spada na ziemię.
Smutek cichutko puka do okna -
w sercu kolejne chowam wspomnienie.
W podmuchach wiatru drżą złote liście,
owoc jarzębin czerwienią błyszczy.
Choć łza tęsknoty z deszczem spłynęła,
sen najpiękniejszy przecież się ziścił.
I nic nie zmieni chwil, co minęły.
Słów wyszeptanych, gestów przyjaznych.
W twoim uśmiechu przyszłość ukryta,
miłość i radość wśród dni zwyczajnych.
autor; Barbusia