To znów ja;) uwzięła sie na te pstrykanie, każe siedzieć, robić miny, sama cmoka, piszczy, miauczy, dziwna jest, więc wyrażam swoją dezaprobatę. Tyle ciekawych spraw mnie omija...stado kraczących czarnych obiektów kilka metrów stąd, szczekające kudłacze po sąsiedzku, miliardy zapachów, które muszę jeszcze zapamiętac, małe wiercące się ćwierkajace kulki na drzewach...a to coś szeleszczące, mowią na to liście?! Zaraz mi sprzątną, a tak uwielbiam sie w nich tarzać. Ech...;)
evita 2019-11-13
No widzisz słodziaku ile tracisz przez to pozowanie...
- głaski dla ciebie... ale ślicznotek jesteś...
- a Pańcię twoją pozdrawiam... :)
diadem 2019-11-14
Ot, i kilka momentów pieskiego życia, oczywiście w dobrym pozytywnym znaczeniu, a ślepka powalające...zagłaskałbym chyba tego słodziaka :)