"Samotność wyszła na ulice....Na każdym rogu pełno jej...I ja też bym chciał biec i krzyczeć że już nie mam cię...Mówiłaś razem a nie obok.Nie rozumiałem takich słów.Rozmawiam teraz sam ze sobą...choć krąg...ludzi tłum
Za mało jest w nas odwagi by żyć dla kogoś choć raz....:)"