Pozwól mi usłyszeć śmiech
Nikomu nie przyszedłby do głowy
Pozwól mi poczuć ból
Sen, będący wytworem anomalii
Pozwól mi wzlecieć
Sen,
Pozwól mi...
o czasie, który dobiegł końca...

Pozwól mi usłyszeć śmiech
Tylko wymuszony uśmiech
Pozwól mi poczuć ból
oraz niezliczone kłamstwa
Pozwól mi wzlecieć
i nie mająca prawa bytu...
Pozwól mi...
miłość

Nawet teraz,
Twe uczucia – nieosiągalne,
Me uczucia – nieosiągalne
Nawet teraz,
Twój głos – nieosiągalny,
Mój głos – nieosiągalny

Pozwól mi usłyszeć śmiech
Tylko niezliczona liczba razy, gdy się kochaliśmy...
Pozwól mi poczuć ból
Ale czy tak naprawdę potrafię cię kochać?
Pozwól mi wzlecieć
Pełen sprzeczności...
Pozwól mi...
Ja

Nawet teraz,
Twe uczucia – nieosiągalne,
Me uczucia – nieosiągalne
Nawet teraz,
Twój głos – nieosiągalny,
Mój głos – nieosiągalny

Czas dobiega końca,
Czasy się zmieniają,
Ja... Ty... Teraz, w palącym nurcie czasu
Czas się zatrzyma,
A gdy nastanie koniec, zaśnijmy...
Składając pocałunek miłości, pozbawionej ciepła

Koniec zapoczątkowuje coś banalnego
Następuje czas, by wszystko spopielić
Gdybym tylko mógł bez wahania o tobie zapomnieć...

Głębokie rany śmieją się ze mnie,
Czasy się zmieniają,
A upływ czasu spala teraz...
Mnie... Ciebie...

Samotność ze śmiechem tryumfuje,
Ty również śmiejesz się, spoglądając w dół,
Czas dobiega końca,
Czas się zatrzyma,
A gdy nastanie koniec, zaśniemy...
Całując pozbawioną ciepła śmierć

Nawet teraz,
Twe uczucia – nieosiągalne,
Me uczucia – nieosiągalne
Nawet teraz,
Twój głos – nieosiągalny,
Mój głos – nieosiągalny

Sny obumierają, zamieniając się w proch
Czy w mym sercu zakwitną na powrót marzenia?
Pożegnałem się z mrzonkami,
Ale nie jestem sobie w stanie przypomnieć...
Czy twój głos do mnie dociera?

Czas dobiega końca,
Czasy się zmieniają,
Ja... Ty... Teraz, w palącym nurcie czasu
Czas się zatrzyma,
A gdy nastanie koniec, zaśnijmy...
Składając pocałunek miłości, pozbawionej ciepła

Pozwól mi...
Kiedy czas dobiegnie końca...