Hmmm
Co tu dużo mówić, rok szkolny się kończy miejmy nadzieję, że z czerwonym paskiem. Zaraz wakacje potem pakowanie i wylotttt w świat w tą wielką kolorowa otchłań. Oj boję się !!! Potem sierpień i walka z sobą. Włochy a tam codziennie AkToRsTwO SzCzUDłA TaNiEc i NAJWAZNIEJSZA- sztuka. Scena będzie należeć do mnie tylko czy dam radę. Masa nieznanych osób, pewnie skrzywionych twarzy. Jak ja to Kocham a zarazem jak się boję mojej wewnętrznej blokady. Przełamię ją i będzie dobrze musi być, bo to przecież moje marzenia!