Po ulic mokrym ciemnym tle,
Pod prószącymi latarniami,
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami...
Dawno nie było nam tak źle -
Zostaliśmy zupełnie sami.
I wlokę cień, cień wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami...
Ja się zawiodłam, on zawiódł się -
Tak to już bywa z mężczyznami!
I wlokę cień, on wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami...
Ja mówię - z jego złości drwię,
Nie będzie kierowała nami !
I wlokę cień, on wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami...
Był czas, gdy cień mój cieszył się -
Jak on mnie - jego cień go mamił!
Dziś wlokę cień, on wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami...
A teraz mówi - z żalu kpię !
Lecz dobrze wiem, że mówiąc kłamie,
Więc wlokę cień, cień wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami...
Tak wzajem pocieszamy się,
Idąc długimi ulicami...
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami...
Jacek Kaczmarski
vitaawe 2012-11-13
otrząśnij się-mówi cisza
popularność to pył
samotność to pył
nawet życie to pył
tylko jedna rzecz się w tobie liczy
to twoje serce
Leszek Aleksander Moczulski
DZIĘKUJĘ ZA TWOJE DOBRE SERCE...Z SERCA
kamus1 2012-11-13
Pozdrawiam....
Piękny opis..;)
vitaawe 2012-11-13
Jestem spokojna - choć pogoda życia bywa zmienna.
Wiem, że ukojenie - znajdę w cieple Twojego serca...
/Niedobrota/
ŚLICZNIE...
bunio 2012-11-13
Świetnie w kadrze, pozdrawiam
markozi 2012-12-19
Fala codzienności nas ciągle zalewa,
Przytłacza natłok zwykłej szarości.
Odróżnić, odrzucić zbutwiałe plewa,
Trzeba znaleźć piękne barwy miłości.
fragment
Pozdrawiam.