Dzielnie na dyżurze w czasie pandemii u mnie stała,a dziś mi oszalała.
Wracam z pracy,a ona krzyczy,że nie będzie tu już cacy.
Powiedziała,że za długo stała i będzie się rozbierała.
Zabolała ją też noga,bo twarda była podłoga.
Poza tym z dalszego stania nic dla siebie tu nie wróży,bo się zakurzy.
A wanna jest za mała,żeby się w niej wykąpała.
Na koniec wrzasnęła.Dziś piątek,krótko pracujesz,więc mi tu wszystko poporządkujesz.
Spokój mieć chciałam,więc do pudła ją wpakowałam.
Niech siedzi w nim do grudnia,wtedy ją wyciągnę któregoś popołudnia.
awangar 2021-01-08
A to ci miła się wkurzyła....pewnie spać biedna chciała a Ty ją do Gara wpakowałaś :))
comitak 2021-01-08
Ania,to było na nią ostatnie spojrzenie.Pusto i dziwnie się zrobiło,bo jej się wybyło.
awangar 2021-01-08
Moja niedługo też wybędzie...zawsze stała do 2 lutego, w tym roku wyjątkowo nie nacieszyła mnie zbytnio swoją obecnością, za dużo się działo, nic dobrego, był czas na inne ważne rzeczy...Jeszcze na swoją na razie spoglądam.....:)
ricky 2021-01-09
One tak mają, u mnie już też wysadzona do ogrodu, igły zaczęła gubić w cieple domu i trzeba było jej zmienić otoczenie :)
krysiaa 2021-01-09
Wychodzi na to ze już chciała spać a nie stać , moja już dawno w pudle siedzi...pozdrawiam Madziu:)
comitak 2021-01-09
Wszystkie choinki przed świętami mają dostojne minki,tylko potem jak je rozbierają to niektóre igłami kichają i wkurzają:)))))))
jairena 2021-01-10
- pion jej nie odpowiadał , chciała już być na poziomie
(komentarze wyłączone)