ar2rek 2012-05-15
Podoba mi się Cieszyn-cały,po obu stronach Olzy.A dawno temu podobał mi się jeszcze bardziej,bo miał wspaniały browar,piwko w butelkach oranżadowych z etykietą z chropowatego papieru, klejoną bokiem,a w butelce:ambrozja/:)/,piwo lepsze od żywieckiego.Ech,komu to przeszkadzało?....Dzisiejsze "Brackie"nie dorasta mu do pięt,nawet "Porter"-również warzony tutaj "skiepścił" się okrutnie.
pajak7 2015-04-20
"Wenecja cieszyńska" ul. Przykopa.... super miejsce. Kiedyś zachwycał się nią śp. dr W. Zinn. Warto nią przejść aż do samego konca.