Cypr, z cyklu "bylo i nie ma"....

Cypr, z cyklu "bylo i nie ma"....

wioska Parsata, opuszczona jeszcze przed 1920 rokiem z powodu (jak niesie wiesc gminna) wyniszczajacej ludnosc, nieznanej juz dzis z nazwy, choroby....

dodane na fotoforum:

lajona

lajona 2008-04-30

Jak nie ma jak jest???
Jestm pod wrażeniem jak pieknie i równo te ściany sa wymurowane, a w końcu prości wieśniacy to budowali...

geiasou

geiasou 2008-04-30

dzien dobry :) ja jeszcze w pracy :)

henry

henry 2008-04-30

ciekawe miejsca odwiedzasz......a nie boisz sie dzikich mieszkanców. cyz takich tam nie ma?

henry

henry 2008-04-30

nie zabiore..!:))) Prowiantu oczywiście!!!
Ale take miejsca sa ciekawe... swiadectwo historii... tylko co to za tajemnicza choroba? Kiedyś w Europie grasiowała cholera.. ale to sredniowiecze.. albo dżuma... juz wspólcześniej... początek XX wieku.... no ciekawe.!!

zglenia

zglenia 2008-04-30

gdzie jest ta wioska bo my wlasnie sie tak zastanawiamy..... a moj to ogolnie mowi ze takiej nie ma;)))))

henry

henry 2008-04-30

To masz zasługi w krzewieniu kultury cypryjskiej..... wystąp o medal!:)) hihi... Ale swoja droga to ciekawe jak sie wie, gdzie sie mieszka i po czyich sladach chodzi!:)

henry

henry 2008-04-30

to opisuj te historyjki....jak masz czas....Na pewno sa ciekawe. w końcu tu jest stara kultura... bardzo wiekowa!!!

dodaj komentarz

kolejne >