rocznica powstania, 1955, Cypryjczykow przeciw Anglikom w walce o niezalezne panstwo... poczatkowo planowane na 25 marca, w dniu greckiego swieta panstwowego, poslizgnelo sie nieco w czasie i ... zrobil sie juz 1 kwietnia :) na Cyprze rowniez obchodzony jako Prima Aprilis :)
https://www.youtube.com/watch?v=59tltlMy_SY
Γη της λεμονιάς, της ελιάς
Γη της αγκαλιάς, της χαράς
Γη του πεύκου, του κυπαρισσιού
των παλικαριών και της αγάπης
Χρυσοπράσινο φύλλο ριγμένο στο πέλαγο
Γη του ξεραμένου λιβαδιού
Γη της πικραμένης Παναγιάς
Γη του λίβα, τ’ άδικου χαμού
τ’ άγριου καιρού, των ηφαιστείων
Χρυσοπράσινο φύλλο ριγμένο στο πέλαγο
Γη των κοριτσιών που γελούν
Γη των αγοριών που μεθούν
Γη του Μύρου του Χαιρετισμού
Κύπρος της αγάπης και του ονείρου
Χρυσοπράσινο φύλλο ριγμένο στο πέλαγο...
ziemia cytryn i oliwek
ziemia usciskow i radosci
ziamia sosen i cyprysow
mlodziencow i milosci
zlotozielony lisc rzucony na glebokie morze
ziemia wyschnietych lak
ziemia zgorzknialej Matki Boskiej
ziemia cieplego wiatru, niesprawiedliwego przeznaczenia
ostrego klimatu i wulkanow
zlotozielony lisc rzucony na glebokie morze
ziemia smiejacych sie dziewczat
ziemia bawiacych sie chlopcow
ziemia mirry i Zdrowas Mario
Cypr milosci i marzen
zlotozielony lisc rzucony na glebokie morze...
dodane na fotoforum:
kmstk 2009-04-01
::::::(*·.¸(`·.¸ ¸.·´)¸.·*)::::::
:::::: Milutkiego wieczorku :::::
:::::´`·.... dla Ciebie ....·´`::::::
::::::(¸.·´(¸.·* *·.¸)`·.¸)::::::
aureola 2009-04-02
witaj, Iwono...:)))))
męża nabrałam... tradycyjnie..:))))
ale tak w ogóle to spokojnie było...chyba się starzeję...?????
janiol 2009-04-02
no pieknie.....
naiwna bylam ze jej uwierzylam :)))
no niech ma... kare na komputer na tydzien ;PPPPP
to sie opamieta :D
janiol 2009-04-02
nom... tez nie iwem jak to zrobic.... nom nic.... :)))
w koncu to czort - pewno pojdzie do kawiarenki internetowej i tak jak bedzie chciala :PPP
lajona 2009-04-02
Akurat te tuje, które widać, są sąsiada. Moja jest śliwka, na której siedzi, Iwono:)
order 2009-04-03
Grecka kultura, zwłaszcza muzyczna jest dla Polaków dość egzotyczna, ale nie obca. Nie wspominając o Eleni i żonie Sikorowskiego, a właściwie jego córce, które są doskonałymi jej ambasadorkami w Polsce, mnie osobiście do dziś brzmią w uszach pieśni jednego z kolegów ze studiów, Greka, który wpadał czasem do naszego pokoju w akademiku ze swoją (swoim?) buzuki racząc nas przepięknymi greckimi pieśniami przepojonymi tęsknotą za daleką ojczyzną.
Dlatego też jestem Ci szczególnie wdzięczny za te muzyczne wstawki. Pozdrawiam.