...GaGaGaGaGarin...

...to druga, i ostatnia fotka lokuśki, jaka mi się udało pstryknąć w tamtej okolicy...

Zdjęcie trochę nieostre... a to z kilku powodów:
- pogoda... jak to w marcu :P
- duża prędkość... moją małpeczką mogłem zrobić tylko jedną fotkę... chciałem dobrze... nie bardzo wyszło :/
- szok... pierwszy raz od kilku lat widziałem w tej okolicy taki skład... rzadko tam jeżdżę... no ale zawsze kiedy tam byłem... nie zdarzało mi się na tym torowisku widzieć Gaga... łapy mi się całe trzęsły...
- a do tego jeszcze bonus... lokuś jak był na mojej wysokości, to mechanikowi zachciało się oznajmić, że jedzie... i se zatrąbił... aż podskoczyłem do góry (no może nie jak Małysz.. ale też wysoko) a serce w gardle mi stanęło.... wrrrr...

Sarnaki... Marzec '07