Zdjęcie kiepskie ale chciałem wspomnieć o spotkaniu z kszykiem we wrześniu. Było to bliskie spotkanie, ponieważ siedzący w trawach, na brzegu stawu, ptak zerwał się do lotu i najpierw zawadził skrzydłem o moją nogę. Chwilę później widziałem go lecącego przede mną. Byłem zaskoczony sytuacją, podobnie jak ptak. One tak mają, że nieraz w ostatniej chwili uciekają. Podobnie jest z bażantami ale przy ich zrywaniu się i wrzasku można dostać zawału:)
solo11 2019-11-13
Fajne spotkanie " zawadził skrzydłem o nogę" , świetne zdjęcia, pozdrawiam miło...
orioli 2019-11-13
Aż dwa na raz - fajne zdjęcie.
Zrywające się pod nogami kuropatwy też mogą nieźle przestraszyć. Mało aparatu nie upuściłam, chociaż wiedziałam, że siedzą gdzieś w trawie.
halka 2019-11-13
Ty jesteś szczęściarz...to był bardzo bliski kontakt:) ...ja nigdy ich nie widziałam w realu.
diadem 2019-11-14
No wyobrażam sobie tę przygodę z kszykiem zawadzającym się o nogę...też pewnie bym padł ze strachu...a zdjęcie super :)
(komentarze wyłączone)