Nie zawsze w przypadku tego gatunku fotografujemy w dobrym świetle, tym bardziej w sytuacjach zastanych. To jak wiadomo gatunek, preferujący środowisko gęstych trzcin, gdzie czuje się najlepiej, będąc często doskonale zamaskowanym. Zwykle spotykam ten gatunek na stawach w Jaworzynie Śląskiej ale od 3 lat widuję tylko jedną parę. Gdy poziom wody był wysoki i trudno było spacerowiczom dostać się w różne miejsca dogodnego dla bączków stawu, widywałem nawet po 3 samce. Konkurowały ze sobą głosowo, oraz przeganiały się. Niestety od wielu lat trwa susza (w tym roku było trochę lepiej) i nie wiadomo kiedy sytuacja wróci do normy. Pojawiające się gwałtowne opady nie ratują ogólnej sytuacji, powodują tylko lokalne powodzie i podtopienia. Gatunek nadal rzadki, potrzebujący spokojnych miejsc, nawet mogą to być niewielkie stawy, czy oczka wodne. Nasza najmniejsza krajowa czapla. Pozdrawiam serdecznie:)
maska33 2021-10-17
Znów coś dla mnie nowego.
Nie ma przyjaznego wokół mnie niestety środowiska, w którym zamieszkiwałyby te piękne ptaki.
Fajna seria.
Pozdrawiam;-D
hellena 2021-10-17
Bardzo ciekawie opisujesz przyrodę, znam dużo ptaków z Twoich zdjęć, a których nigdy na żywo nie widziałam. Jeszcze pozostają filmy przyrodnicze ale o ptakach jest bardzo, bardzo mało.
wilga 2021-10-17
Uwielbiam bączki :-), w zeszłym roku trafiałam na nie w dwóch miejscach. Niestety w tym roku zniknęły :-(
orioli 2021-10-17
Podziwiam. Nigdy nie udało mi się go zobaczyć na żywo. Kiedyś tylko przydybałam bąka :-)