Na skraju naszego ogrodu. Gąsiorek-samiec. Przenosiliśmy trochę starszych jabłoni (podobno to nie ma sensu) i ta akurat się nie przyjęła. Nie usuwamy jej, bo stanowi fajną czatownię i miejsce odpoczynku, śpiewu dla wielu gatunków ptaków. Dodam, że niektóre starsze jabłonki po przesadzeniu jednak się przyjęły.