Stoją w pobliżu muru okalającego kościółek św. Anny w Lutynce.
Wznoszone przez zabójców w miejscu, w którym dokonało się morderstwo.Morderca, oprócz wzniesienia krzyża, był również zobowiązany pokryć koszty pogrzebu i przewodu sądowego. Winien również łożyć na utrzymanie rodziny zabitego. Był zobowiązany wobec Kościoła, np. musiał zakupić świece.Następnie powinien odbyć boso pieszą pielgrzymkę do świętego miejsca. Wystawienie krzyża stanowiło ostatni punkt pokuty. Krzyż był jej wyrazem zadośćuczynienia. Stawiano go ku pamięci, uwadze i przestrodze potomnych. Miał również skłaniać przechodnich do modlitwy za dusze: zabójcy i ofiary. Przy krzyżu następowało pojednanie zabójcy z rodziną ofiary.( Wikipedia)
Wyślij smsa to pilne
https://www.garnek.pl/ilunia/9582465/aukcja-obrazu-dla-mariuszka
https://www.mariuszstepniak.pl/
eualia 2010-05-10
"To, co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źródłem twoich największych radości"
- Antoine de Saint-Exupery
Spokojnego, pełnego radości dnia życze....cmokkkk
henry 2010-05-10
Bardzo ciekawy obyczaj..... dobrze, ze to przytaczasz!
Pozdrawiam Violu cieplutko,, lekko pada, ale ma się ku lepszemu:)
slawa1 2010-05-10
Ciekawy opis ,widziałam te krzyże u córki w archiwum bez opisu.
Cudownego
`·.¸.·´ Dnia
¸.·´ ¸.·´¨) ¸.·*¨)Ci
(¸.·´ (¸.``..``..`.`Życzę
kazia53 2010-05-10
Viola, dzieki za foto i info :-* Pozdrawiam cieplutko i zycze miłego popoludnia :-*
fotodjg 2010-05-10
Ciekawe.Pozdrawiam:)
danka1 2010-05-10
Coś nowgo jak dla mnie i ciekawego.
barossa 2010-05-18
Na Dolnym Śląsku jest ich bardzo dużo,kiedyś nawet zrobiłam wycieczkę specjalnie szlakiem krzyży pokutnych.