[24708975]

ostro smaga policzki chłodem
zdziera liście z drzew i ogałaca
plącze warkocze brzozie
szaleje na rozległych polach
a wierzby nagina do ziemi

lecz jego siła choć potężna
siejąca spustoszenie i strach
jakże małą jest

do płonących uczuciem serc
które wyzwolone wzlatują ponad czas
pogłębiają pokłady miłości
darują bukiety pachnące słowami
o smaku rozkoszy


słyszysz wiatr ucichł
a serca biją jeszcze mocniej
bo pragną spełnienia