dodane na fotoforum:
nelly1 2009-11-04
Pamiętam pewną wystawę w Kaliszu. Belcia położyła się centralnie na ringu i zupełnie nie chciała biegać. Sędzia przyszedł, pogłaskał, sam miał niezły polew, ludzie mieli ubaw, a ja buraka na twarzy ale.....wygraliśmy:)) Wniosek: Nie taka siara straszna:))