https://www.youtube.com/watch?v=H3JzRKbV7OI
Pora coś tam ogrodzić, usmażyć
wynagrodzić, utulić, pomarzyć
pora wrócić do własnych żon,
czernieje klon...
Pora wrócić do dawnych rachunków,
tych z gazownią i tych z Panem Bogiem
Pora wrócić do starych frasunków,
już mrozy za progiem.
Oj długie te nasze jesienie,
przedpokoje, przedsionki i sienie,
przed zima ostatnie postoje,
niepokoje, spokoje....
Czas wyciągnąć obrączki z szuflady,
być gotowym na ważne narady
Pora zioła zaparzyć przed snem,
pogwarzyć z psem..
Pora dziecku powiedzieć ze tata,
zaprowadzi je znowu do szkoły.
Wierz mi synku ty będziesz miał brata,
tak mówią anioły...
Oj długie te nasze jesienie,
przedpokoje, przedsionki i sienie,
przed zima ostatnie postoje,
niepokoje, spokoje....
Do spiżarni już pora coś wrzucić,
zal wyżalić i smutki wysmucić
Na sylwestra wykupić bon dla żon, dla żon..
A gdy nazbyt zaboli to wszystko,
gdy zapłonie i skromność i pycha,
no to w końcu do wiosny już blisko,
już blisko do licha...
Oj krótkie te nasze jesienie,
przedpokoje, przedmurza i sienie,
przed zima ostatnie postoje,
niepokoje, spokoje....
Oj krótkie te nasze jesienie,
przedpokoje, przedmurza i sienie,
przed zima ostatnie postoje,
niepokoje, spokoje....
dodane na fotoforum: