W mojej okolicy dosyć często porzucane są psy przez wstrętnych ludzi. W zeszły weekend jeden z tak zostawionych psów przywędrował do naszej wioski. Cały dzień się kręcił od podwórka do podwórka, a jak zapadł zmrok to poszedł do miejscowej knajpy i wybrał sobie tego Pana ze zdjęcia na właściciela.
Przypadli sobie do gustu od pierwszego wejrzenia. Od kilku dni nie rozstają się na krok, wszędzie razem chodzą, a na szkoleniu BHP siedzieli na podłodze i bez przerwy się migdalili, wtedy też zrobiłam to zdjęcie.
dodane na fotoforum:
slawciu 2010-03-03
ładne światło..
honxmar 2010-03-03
Swietny moment i tonacja.
pomoria 2010-03-03
aż chce mi aż ryczeć...wzruszyłaś mnie Olu...
pozdrawiam..:-)
flanela 2010-03-03
super- dobrze że się ktoś dobry trafił ;)
Jak zaparkuje pod domem to nawet i z samochoda ;D
wiele16 2010-03-03
Jeśli na szkoleniu migdalili się będąc w zgodzie ze wszystkimi przepisami BHP, trudno mieć o to do kogokolwiek pretensje! Nawiasem mówiąc, zdaję sobie sprawę, że migdalenie się z psem mającym założoną obrożę i kaganiec, mogłoby być odbierane przez niektórych jako pewnego rodzaju dobrze znana perwersja... ;D
graz5 2010-03-04
....wzruszyłaś mnie....
werina 2010-04-30
wspaniałe ujęcie :)
werina 2010-09-27
wspaniali :) to jest miłość prawdziwa :)